środa, 27 czerwca 2012

3 rozdział


3 rozdział
Witam wszystkich. Już  pisze, że od 1- 15 lipca mnie nie będzie TT.TT

Sorki, że rozdział dziwny  -_-`
Dedykacja dla  Zaćmienie- bo ty lubisz kocie dodatki ^^
Przepraszam za błędy.

- Sasu-chan mogę cię ugryźć?
Zatkało mnie.
 - Oczywiście.
I ugryzł mnie. Z mojego gardła wydał się jęk bólu. Na mojej szyi  pulsował mały, czerwony  ślad.
 - Bolało?  - spytał zrumieniony lisek.
- Nie – odpowiedziałem lekko się uśmiechając.
 W tym momencie ogon Naruto zaczęły energicznie machać, a uszy stanęły na baczność. Zamknął oczy i zaczął cicho warczeć. Odwróciłem się w lewą stronę i zauważyłem Sakurę zbliżającą się do nas.
- Co chcesz? -  zapytałem.
- Ja? – pokazała palcem na siebie. – Chciałam zrobić sobie spacer po parku. A co może wam przeszkadzam?
- Tak przeszkadzasz. – powiedział  niebieskooki.
- Och…Naprawdę. – zapytała z kpiną . – A mówił Ci Sasuke-kun, że jestem w ciąży z nim?
- CO?! – ryknęliśmy  oboje.
- Sasuke. Czy to prawda? – spytał mnie Naruto przez łzy.
- Nie! – zaprotestowałem.
(Coś mi tu śmierdzi . Pewnie Sakura  :D dop. Aut)
- Chcesz dowód?
- Na pewno się puściłaś! – krzyknąłem.
- Ta. Już to widzę. – Zaśmiała się.
 - Ty kurwo! Naruto nie słu… - przerwałem.
 Blondwłosy odsunął się ode  mnie. Zaczął formować  drugi, futrzany ogon . Nawet jak się złościł wygląda słodko.  Wygląda na diabła w ciele Aniela. Dwa  puszyste ogony, czerwone  oczy. Ale na moje nie szczęście jego chakra rosła w siłę…